Gdzie była 5a?
Przechodziliśmy przez salę balową, jadalnię, garderoby i inne pomieszczenia pałacu, które tak naprawdę musieliśmy sobie wyobrazić. W piwnicy z niemałym zdumieniem oglądaliśmy kuchnię pałacową. Byliśmy ciekawi, co tam przygotowywano.
Intrygowały nas czerwone światła okrutnej II wojny światowej. Ciekawiła nas broń. Znaleźliśmy fascynujęce miejsca, eksponaty i mechanizmy.
Spodobał się nam telewizor sprzed pół wieku. Dziwiła budka telefoniczna, do której należało wejść, by zadzwonić.
Niektórzy z nas przeżyli chwile grozy…….. Tam straszy?
Nie udało nam się wejść na kręcone schody….. Wielu z nas planuje tu wrócić w małym, kameralnym gronie rodziny lub kolegów.
Wysłuchała i zanotowała polonistka Teresa Domagała -Szymczak